Na początek warto zaznaczyć, że emotikony są na tyle popularne, że obchodzimy nawet ich święto. A dokładnie dzień. Dzień Emotikonu. Jest to data, która symbolizuje pewne wydarzenie. Jakie? Czym w ogóle jest emotikon? Jakie emotikony wyróżniamy? I co jeszcze warto o nich wiedzieć? Na wszystkie te pytania odpowiadamy poniżej. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszym artykułem.

Emotikon- historia

Najprawdopodobniej po raz pierwszy użyto emotikona dokładnie 19 września 1982 roku o godzinie 11:44. To wówczas właśnie Scott Fahlman, informatyk, wysłał wiadomość na wewnętrznej uniwersyteckiej sieci. Zaproponował w niej, aby żart w tego typu wiadomościach zaznaczać takim ciągiem znaków: : – ). Powagę, czyli odwrotność żartu, postanowił określać takim ciągiem znaków: : – (.

Dzisiaj tego typu emotikony nie są już popularne. Jeśli już, to dużo popularniejszych jest ten sam ciąg znaków, ale bez „noska”, czyli bez kreski pośrodku. Ciekawy jest fakt, że nie przypadło to do gustu twórcy pierwszego emotikonu, który uważa dzisiaj, że emotikon bez tego „noska” przypomina żabę.

Później zaczynały powstawać kolejne minki oznaczające różne rodzaje emocji. Tworzyły się, podobnie jak pierwszy, z jakichś ciągów znaków. Te pierwsze przedstawiały przede wszystkim różne rodzaje uśmiechów. Dopiero Japończycy stworzyli znacznie bogatszą paletę emotikonów.

Stworzyli tak zwane Kaomoji, które stało się kolejnym krokiem w ewolucji metod wyrażania emocji w wiadomościach tekstowych. Kaomoji stosowane jest do dzisiaj, jednak już dawno zostało zastąpione w mediach społecznościowych.

W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych Japończyk Shigetaki Kurita dla jednej z film telefonii komórkowej stworzył zestaw piktogramów. Powstało wówczas dokładnie 176 piktogramów o rozdzielczości 12 x 12 pikseli. Nazwano je emoji. Odróżniały wiadomości i-mode od wszystkich pozostałych. Z biegiem czasu zbiór tych piktogramów znacznie się powiększył. Do tego stopnia, że w 2010 roku znaki te pojawiły się w tak zwanej scentralizowanej bazie znaków Unicode. Wszystko po to, aby ostatecznie znaleźć zastosowanie na Facebooku oraz innych portalach społecznościowych.

Smutny emotikon namalowany czarnym pisakiem na mandarynce
Źródło: Pixabay

Emotikony – czym są dzisiaj

Najprościej rzecz ujmując emotikony są sposobem na wyrażanie emocji i opinii w wiadomościach tekstowych. Znalazły swoje zastosowanie właściwie wszędzie, gdzie przekazuje się wiadomości za pomocą słów. Spotkać je więc można w chat roomach, SMS-ach, na blogach czy w postach w mediach społecznościowych. Zaczynają naeet przenikać do mediów tradycyjnych.

Nie zawsze potrafimy pokazać emocje w tekście. Nieraz trudno jest wyrazić swoje niezadowolenie z obejrzanego właśnie filmu w kinie, czy nieudanych wakacji nad jeziorem. Właśnie między innymi do tego służą emotikony w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Czym więc są one obecnie?

Dzisiejsze emotikony nie są ciągiem znaków typograficznych. To maleńkie grafiki przedstawiające przede wszystkim różne wyrazy twarzy i inne przedmioty. Najczęściej jednak są to właśnie minki i grymasy twarzy. Nie nazywają się też zresztą emotikonami ale emoji.

Znaczenie emotikonów

Lista najpopularniejszych emotikon, to:

  • : – ) – uśmiech,
  • :C – ogromny smutek,
  • ;( lub ;-( – płacz,
  • : lub :- – pocałunek,
  • :O – zdziwienie,
  • xD – śmiech,
  • :/ lub ;/ – grymas, niezadowolenie, zniesmaczenie.

Zastosowanie

Badania pokazują, że dzisiejsze emoji wywierają wielki wpływ na mózg. Konkretnie oddziałują one na fusiform facial area. Miejsce to aktywuje się, gdy widzimy ludzką twarz. Nieważne czy rzeczywistą czy tylko wirtualną. Ludzie rozpoznają emotikony jako niewerbalne znaki, które pokazują emocje. Reagujemy na nie, jak na realne twarze. Robi nam się smutno gdy widzimy smutną emotkę i uśmiechamy się w duchu, gdy widzimy buzię uśmiechniętą.

Emoji wykorzystywane są przed wszystkim w komunikacji międzyludzkiej online, czyli po prostu w Internecie. Zazwyczaj spotkać je możemy w aplikacji Messenger czy dawnym i zapomnianym już Gadu Gadu.

Trzy emoji w maseczkach przeciwwirusowych wyświetlone na telefonie
Źródło: Pixabay

Emotikony zaczęły być używane również we wpisach blogowych czy w mediach społecznościowych. Zyskały ogromną popularność także w marketingu. Głównie dlatego, że zwracają uwagę na komunikat, czyli na reklamę albo produkt. Po drugie emotikony są bardzo przystępne w odbiorze przez młodzież. Często więc używane są w reklamach produktów dziecięcych i młodzieżowych. Zwiększają również zaangażowanie potencjalnych klientów i skraracją dystans między nimi a przedsiębiorstwem.

Warto więc stosować emotikony w komunikacji wirtualnej, na banerach, ulotkach, reklamach i w mediach społecznościowych. Przynoszą one same korzyści, umilają komunikat i wprowadzają odrobinę humoru i nowoczesności. Pozwalają lepiej zrozumieć komunikat oraz często uniknąć różnych zupełnie niepotrzebnych porozumień.

W komunikacji online z drugą osobą warto ich unikać gdy wiemy, że nasz rozmówca ich nie toleruje. Robimy to z szacunku i po to, aby uniknąć niepotrzebnej irytacji rozmówcy. Gdy sami nie chcemy ich dostawać, warto zaznaczyć tą prośbę rozmówcy.

1 komentarz

  1. avatar
    baska says:

    Chyba nigdy nie trafiłam na podobny artykuł. Ciekawe bardzo, nie wiedziała, że dzisiaj nie są to już emotikony, ale emoji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Strona korzysta z plików cookies, aby korzystać z naszego portalu zaakceptuj - politykę prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close